Listopad, 2015
Dystans całkowity: | 505.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 20:03 |
Średnia prędkość: | 25.21 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2593 m |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 101.10 km i 4h 00m |
Więcej statystyk |
Opowieść o tym jak mnie "wiaterek" zmasakrował
-
DST
151.00km
-
Czas
06:12
-
VAVG
24.35km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Podjazdy
1050m
-
Sprzęt Czarnula
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiaterek mnie zmasakrował
Koniec opowieści
Tydzień był ciężki więc rano musiałem odespać te niedospane noce no i ruszyłem dopiero po 13
W najgorszy wiatr. Małą rozgrzewkę zrobiłem sobie z wiatrem a później już na ogół było pod wiatr
Coraz grorzej
Miałem zrobić 100 ale stwierdziłem, że nie będę miękka buła i z Orska zamiast pojechać do domu odbiłem jeszcze pod wiatr w stronę Głogowa
Dzięki temu zgodnie z założeniami na listopad (min 1000km) na półmetku mam 500. Podstawa to wypełniać założenia.
Poza tym ledwo nogami ruszam.
Ooo i nawet podjazdów się trochę nazbierało.
Trasa:
Kategoria 100-200, Czarnula 2015
Zachcianka 1-3 na 100
-
DST
51.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
26.61km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Podjazdy
325m
-
Sprzęt Czarnula
-
Aktywność Jazda na rowerze
Koleżankę wyciągnąłem na rower. Sukces jakich mało bo ponoć pierwszy raz w nocy jeździła.
Mam sposób żeby zmusić ją do tego częściej .....
Trasa:
Kategoria Czarnula 2015, do 50
Walka z wiatrakami (m.in. z wiatrem)
-
DST
151.00km
-
Czas
05:36
-
VAVG
26.96km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Podjazdy
677m
-
Sprzęt Czarnula
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak to bywa w niedzielę wyjechałem po obiedzie
15 stopni ciepełko więc nie ubrałem się zbyt mocno i miałem nadzieję, że tak jak wczoraj nie ochłodzi sie wieczorem
Z początku wiał wmordewind ale jakoś dawałem rady. Po 50 km zmieniłem kierunek jazdy na mniej więcej z wiatrem i od razu było lepiej.
Jak dojeżdżałem do Rzeszotar to jakoś się zmienił że znów zaczął przeszkadzać a droga powrotna z Legnicy to sam już nie wiem jak wiał.
Gdy podjechałem pod dom miałem 129 km więc stwierdziłem, że będę dokręcał. Nie był to za dobry pomysł bo licznik pokazywał 4 stopnie, mgła mi konie podusiła a delikatne ubranie, w którym jeżdżę do min 10 stopni było zdecydowanie za słabe. Ostatnie 10 km to już było chyba bez sensu ale skoro już sobie postanowiłem że dokręcę do 150 to dokręciłem.
Tak w ogóle to był wyjazd po jedną gminę :D
Trasa:
Kategoria 100-200, Czarnula 2015, Gminobranie
Śpiewać każdy może, trochę lepiej, lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi, jak co komu wychodzi. Czasami człowiek musi, inaczej się udusi
-
DST
80.50km
-
Czas
03:10
-
VAVG
25.42km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Podjazdy
287m
-
Sprzęt Czarnula
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skoro mam w pracy za dużo roboty i nerwów to trzeba wykorzystać pogodę
tym bardziej, że Mario napisał, że o 11 jedzie pojeździć po terenie.
Moja Czarnula to i w terenie pójdzie jak mnie kocha a ja nie omieszkam wykorzystać jej uczucia - takie ze mnie zimny drań.
Inna
sprawa, że postanowiłem zmotywować Elizium do jeżdżenia bo coś nic do
mnie nie może nadrobić a cały 2016 rok będę mu wypominał, że przegrał
rywalizację :P
Zadowolonym z wyjazdu, Czrnula dała radę po lasach i innych gruzowiskach, płytach betonowych i innych takich.
Trochę mi jej było szkoda ale z drugiej strony nie ma co się cackać
Kilka fot:
Mario
Był szuterek
Było igliwo i kij go wie co pod spodem.
Tam nie wjeżdżałem. Było jednak troszkę górek, gruzowiska i kij go wie czego.
Piaskownia Obora
Była też szosa.
Trasa:
Kategoria 50-100, Czarnula 2015
Stany: piękny kraj, tylko że Chłopy takie jak baby są, na twarzy róż Nie znajdziesz już prawdziwych mężczyzn w Stanach
-
DST
72.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
22.74km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Podjazdy
254m
-
Sprzęt Czarnula
-
Aktywność Jazda na rowerze
Korzystając z pięknej pogody wybrałem się z siostrzyczką na spacer
No i do brata na torta, wszak kalorie trzeba uzupełniać na bieżąco.
Na koniec nabrała mnie ochota na dokręcanie ale byłem ubrany w strój letni więc nie ryzykowałem przy 7 stopniach.
Piękna ta nasza jesień :)
Takie ścieżki lubię.
Gdyby ktoś się jeszcze dziwił, że mi ciepło to .... nawet 10 stopni nie zmusiło jej do ubrania się
Trasa:
Kategoria 50-100, Czarnula 2015