Waskii prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

K36

Dystans całkowity:7122.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:292:30
Średnia prędkość:24.32 km/h
Maksymalna prędkość:74.00 km/h
Suma podjazdów:45509 m
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:187.43 km i 7h 54m
Więcej statystyk

Z Mirkiem na herbatkę i pogawędkę

  • DST 8.00km
  • Podjazdy 30m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 października 2016 | dodano: 22.10.2016

Zadzwonił Mirek z propozycją żeby pogadać przy herbatce - wiec pojechaliśmy pogadać


Kategoria K36, do 50, Czarnula 2016

Jeśli masz wybrankę piękną i prawie idealną a szukasz innej jeszcze piękniejszej i idealniejszej a na dodatek myśisz o trójkącie to ....

  • DST 67.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 26.27km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 207m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 października 2016 | dodano: 08.10.2016

wiedz, że coś się dzieje.
Zimnawo się zrobiło. Przestało padać więc postanowiłem się przewietrzyć. Niestety jak tylko przeschło i wyjechałem to zaczęło siąpić.
Przecież nie zawrócę do domu. Dobrze, że już założyłem długie spodnie i softshel to jakoś się jechało tym bardziej, że jak wracałem to było już tylko 5 stopni.

Trasa:



Kategoria 50-100, Czarnula 2016, K36

Gdy wiesz, że będziesz jechał w deszczu i 13 stopniach a zamiast auta wybierasz rower wiedz, że musisz się leczyć

  • DST 64.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 26.67km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 października 2016 | dodano: 02.10.2016

Kuzyn się odezwał, że odwiedził Polskę i jest u rodziców więc postanowiłem odwiedzić tę niezbyt przeze mnie lubiana miejscowość  na południe od mojej wsi.
Szwagier niby mówił, że nie będzie padało dzisiaj ale ja ostatnio jakoś nie wierze w żadne prognozy, szczególnie te zasłyszane więc sprawdziłem GFS i inne takie i jak byk stało, że padać będzie i to możliwe, że zanim wyjadę z Lubina.
Rozsądek nakazywał wsiąść w auto i pojechać kulturalnie w odwiedziny ale w sumie spakowałem przeciwdeszczówkę i pojechałem rowerem. Kropić zaczęło już po 2 km więc zacząłem mocniej naciskać na pedały w nadziei, że jakoś ucieknę przed deszczem i udawało się w sumie aż do celu w Legnicy. W Kochlicach co prawda myślałem, że już mnie złapie bo zaczęło już siąpić ale udało mi się bo w okolicach Rzeszotar przestało. W Legnicy zrobiłem sobie niezłe ściganko z autami po mieście. Pewnie większość kierowców było zdziwiona przyspieszeniem roweru - w sumie ja też się zdziwiłem gdy popatrzyłem na pulsometr ale skoro już tak ładnie wszystkich wyprzedzałem to nie wypadało odpuszczać i do celu dojechałem na zgonie :)
Powrót niestety w deszczu non stop. Ale dla mnie ostatnio to nic nowego. 13 stopni to i tak luksus więc jechałem spokojnie, nigdzie się nie spiesząc i prawie w ogóle się nie męcząc. Do domu dojechałem całkiem mokry i strasznie brudny ale za to niezbyt zmęczony i zadowolony - bardzo :)

Kolano nadal napiera ale zastanawiam się czy leczyć jeszcze głowę czy już za późno i tylko kolano :)

Trasa:


Kategoria 50-100, Czarnula 2016, K36

Chciałem tylko na spokojnie zawieźć bratanicom prezenty

  • DST 57.50km
  • Czas 01:56
  • VAVG 29.74km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 192m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 października 2016 | dodano: 01.10.2016

W sumie mam do bratanic mych jakieś 14,5 km ale jakimś cudem wyszło mi 43 :D
Jako, że po maratonie północ-południe nadal mam problemy z kolanem to chciałem tak na spokojnie i tak tez na początku było ale gdy dojechałem do Szklar to postanowiłem pojechać przez Chocianów, trochę też przycisnąłem mocniej  i wyszło jak wyszło.
Powrót co prawda najprostszą drogą ale bałem, że mi się zimno zrobi to też trochę przyciskałem w pedały.
Pod koniec zaskoczył mnie co prawda wiatr na szmacie bo ciężko było utrzymać jakąkolwiek sensowną prędkość ale nie odpuszczałem i w pewnym momencie prawie "rozsadziło" pulsometr :D

Mam nadzieję, że jutro z łóżka wstanę w lepszym stanie niż w Głodówce dzień po maratonie :D

Trasa:


Kategoria 50-100, Czarnula 2016, K36

Test stroju BBT połączony z zakończeniem "Wrześniowego tysiąca"

  • DST 51.50km
  • Czas 01:51
  • VAVG 27.84km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 września 2016 | dodano: 30.09.2016

Niestety nóżka dalej boli temu misiu :(
Trasa:



Kategoria Czarnula 2016, do 50, K36

Północ - południe

  • DST 940.00km
  • Czas 43:13
  • VAVG 21.75km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Podjazdy 7034m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 września 2016 | dodano: 26.09.2016
Uczestnicy


Obcy - (c)Kot

Trasa:


Kategoria 500 i więcej, Czarnula 2016, Gminobranie, K36

Wprosić się na karkówkę :D

  • DST 51.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.33km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 września 2016 | dodano: 08.09.2016

Takie kółko po płaskim jak wielkopolska terenie

Trasa:


Kategoria Czarnula 2016, do 50, K36

Test GPSMAP 64 st i przekroczone 12 tys

  • DST 51.40km
  • Czas 01:49
  • VAVG 28.29km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 294m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 września 2016 | dodano: 07.09.2016

Już przedwczoraj zamiast zamokniętego i padniętego Garmina 62 przyszła do mnie nowiusia 64ka
Trzeba było jechać ją wypróbować bo co tak ma leżeć i się psuć bez używania
Fajnie się jechało, czasem sobie przyciskałem czasem odpuszczałem i tak jakoś się jechało
Co prawda nie czułem specjalnej mocy pod butem ale jechało się fajnie
W Jędrzychowie spotkałem Johnego, z którym czasem mijam się na drodze ale najczęściej to jedziemy dalej
Dziś przystanęliśmy i pogadaliśmy chwile, o maratonach i rowerach oczywiście. Miło było.
Szkoda, że nie zrobiliśmy sobie razem zdjęcia ale może to następnym razem.
Górkę do Obory pocisnąłem już do odcięcia mimo że było pod wiatr i o dziwno wykręciłem swój drugi czas ale jednak sporo gorszy od PR.

Trasa:


Kategoria Czarnula 2016, do 50, K36

Odwiedzić wujka Speeda

  • DST 242.00km
  • Czas 08:26
  • VAVG 28.70km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Podjazdy 1520m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 września 2016 | dodano: 03.09.2016

Pojechałem odwiedzić kolegę
Noga fajna podawała. W tamtą stronę miałem wiatr w twarz na minimum połowie trasy i to taki nawet mocny ale udało się utrzymac fajną średnia.
W drodze powrotnej wiatr już mniej przeszkadzał bo był boczny a nawet trochę pomagał - tylko pod koniec (od Rudnej) centralnie przeszkadzał.

Trasa:


Kategoria 200-300, Czarnula 2016, K36

Symulator Wielkopolski i ...brak mocy

  • DST 51.50km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.09km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 334m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 września 2016 | dodano: 01.09.2016

Wybrałem się na małą pętelkę i albo cos wiatr kręcił albo byłem słaby - wydaje mi się, że to drugie

Trasa:


Kategoria Czarnula 2016, do 50, K36