Waskii prowadzi tutaj blog rowerowy

Cyniczne córy Zurychu potępiam was wszystkie w czambuł, Cyniczne córy Zurychu, płacze za wami Stambuł.

  • DST 92.00km
  • Czas 03:46
  • VAVG 24.42km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 433m
  • Sprzęt Czarnula
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 września 2015 | dodano: 26.09.2015

Achilles nie pozwala jechać a mięśnie się zastały
Za jednym zamachem, po 75 km odcięło mi całkiem prąd i ledwo się dowlokłem do domu, nie chciało mi się nawet dokręcać.
Miesiąc bez jazdy i noga nie chce podawać.
Trasa:



Kategoria 50-100, Czarnula 2015


komentarze
Waskii
| 12:43 poniedziałek, 5 października 2015 | linkuj GMRDP okazało się mnie dobijające niż się spodziewałem. Achillesa dobiłem sobie na Maratonie Dookoła Lubina - niby tylko 110 km ale po szlakach pieszych i do tego jechałem na, wg mnie, źle ustawionym rowerze, którego nie używałem już pół roku, a w którym montowałem na szybko siodło pół godziny przed imprezą.
Na szczęście już jest lepiej. Ścięgno co prawda pobolewa ale sobotnia trasa do Szczecina pozwala popatrzyć optymistycznie w przyszłość. Niestety dla takiego amatora jak ja miesiąc przerwy to już dużo za długo i tydzień trwa rozkręcanie do jako takiej sprawności. Jako takiej ponieważ dziś chyba bym się nie odważył jechać tysiąca km i to jeszcze po górach.
elizium
| 18:09 niedziela, 27 września 2015 | linkuj aż tak się dobiłeś na GMRDP? Współczuję...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!